#ciekawostka #jerzydudek
Jerzy Dudek, jeden z najwybitniejszych polskich bramkarzy, dołączył do Realu Madryt latem 2007 roku. Mając 34 lata, zdecydował się na rolę zmiennika dla ówczesnej gwiazdy drużyny, Ikera Casillasa.
Swoje pierwsze wystąpienie w barwach Realu zaliczył w listopadzie 2007 roku w meczu Pucharu Króla przeciwko Alicante. Pierwszy mecz ligowy rozegrał dopiero w maju 2008 roku, jednak w tym samym sezonie drużyna zdobyła mistrzostwo Hiszpanii.
W sezonie 2008/2009 Dudek nie pojawił się na boisku ani razu, co skłoniło klub do przedłużenia jego kontraktu o kolejny rok. W tym czasie drużyna doznała zaskakującej porażki w Pucharze Króla z trzecioligowym AD Alcorcon, co przeszło do historii jako "Alcorconazo".
W 2010 roku, po przyjściu trenera José Mourinho, Dudek zdecydował się kontynuować swoją przygodę w Madrycie. Sezon 2010/2011 był dla niego szczególny – drużyna zdobyła Puchar Króla po zwycięstwie w finale z Barceloną. Ostatni mecz ligowy w barwach Realu rozegrał w maju 2011 roku przeciwko Almerii. Po zejściu z boiska w 78. minucie spotkania, koledzy z drużyny utworzyli dla niego szpaler, a kibice na Santiago Bernabéu podziękowali mu owacją na stojąco.
Choć czasami pełnił rolę rezerwowego, Dudek cieszył się szacunkiem w szatni Realu Madryt. Jego profesjonalizm i doświadczenie były cenione zarówno przez trenerów, jak i kolegów z drużyny.
#ciekawostka #jerzydudek
Jerzy Dudek, jeden z najwybitniejszych polskich bramkarzy, dołączył do Realu Madryt latem 2007 roku. Mając 34 lata, zdecydował się na rolę zmiennika dla ówczesnej gwiazdy drużyny, Ikera Casillasa.
Swoje pierwsze wystąpienie w barwach Realu zaliczył w listopadzie 2007 roku w meczu Pucharu Króla przeciwko Alicante. Pierwszy mecz ligowy rozegrał dopiero w maju 2008 roku, jednak w tym samym sezonie drużyna zdobyła mistrzostwo Hiszpanii.
W sezonie 2008/2009 Dudek nie pojawił się na boisku ani razu, co skłoniło klub do przedłużenia jego kontraktu o kolejny rok. W tym czasie drużyna doznała zaskakującej porażki w Pucharze Króla z trzecioligowym AD Alcorcon, co przeszło do historii jako "Alcorconazo".
W 2010 roku, po przyjściu trenera José Mourinho, Dudek zdecydował się kontynuować swoją przygodę w Madrycie. Sezon 2010/2011 był dla niego szczególny – drużyna zdobyła Puchar Króla po zwycięstwie w finale z Barceloną. Ostatni mecz ligowy w barwach Realu rozegrał w maju 2011 roku przeciwko Almerii. Po zejściu z boiska w 78. minucie spotkania, koledzy z drużyny utworzyli dla niego szpaler, a kibice na Santiago Bernabéu podziękowali mu owacją na stojąco.
Choć czasami pełnił rolę rezerwowego, Dudek cieszył się szacunkiem w szatni Realu Madryt. Jego profesjonalizm i doświadczenie były cenione zarówno przez trenerów, jak i kolegów z drużyny.
Ciekawostka