Rüdiger wyjechał na wakacje wyraźnie dotknięty tym, co zrobił w meczu z PSG. To jego największa pomyłka w karierze i duży cios mentalny. Poruszony jest również tym, że ma za sobą sezon naznaczony problemami zdrowotnymi. Przez większość kampanii grał z uszkodzoną łąkotką w kolanie. Choć dzięki odwadze i zaangażowaniu był w stanie przezwyciężyć ból mając na względzie, że drużyna go potrzebuje, w pewnym momencie musiał zdecydować się na operacje. Wszyscy w klubie i szatni wiedzieli z jakim cierpieniem się zmagał. Operacja zakończyła się sukcesem, a sam zawodnik wrócił do zdrowia w rekordowym tempie, wbrew wszystkim prognozom. Był zdeterminowany, by ponownie pomóc drużynie, wiedząc, że KMŚ jest dla klubu decydujące. Znów nie był w pełni sprawny, ale postawił na pierwszym miejscu Real Madryt. Teraz nadszedł czas na odpoczynek, choć już myśli o tym, jak wrócić do najlepszej dyspozycji. Zamierza kontynuować rehabilitację kolana, które ciągle jest wrażliwe po operacji. Jest w pełni przekonany, że dzięki ciężkiej pracy ponownie stanie się tym solidnym, szybkim i dominującym obrońcą.